Kurs USD/JPY zaatakował lipcowy szczyt na poziomie 139,39, kontynuując impuls wzrostowy zainicjowany jeszcze w pierwszych dniach sierpnia, gdy zakończona została ostatnia duża realizacja zysków na tej parze.

Widoczna na wykresie dziennym rosnąca z każdym dniem przewaga strony popytowej każe założyć, że notowania USD/JPY w sposób trwały wyjdą powyżej 139,39. Jednocześnie trudno nie zauważyć negatywnych dywergencji wykresu USD/JPY (H4) ze wskaźnikami, co świadczy o stopniowo malejąca przewagę kupujących. Szczególnie, że na wykresie w kompresji tygodniowej już od pewnego czasu utrzymują się na wskaźnikach wstępne sygnały sprzedaży. To wszystko pozwala przyjąć scenariusz w którym okolice 140 jenów są wykorzystane do zamykania długich pozycji, co będzie wstępem do równie dużej spadkowej korekty jak w maju, czy pod koniec lipca. Oczywiście w tym przypadku „korekta” jest wstępnym założeniem, bo jeżeli do takiego cofnięcia notowań USD/JPY doszłoby w połowie września, to pojawiłyby się pierwsze mocne przesłanki sugerujące zakończenie trendu wzrostowego.